Najlepsze Teledyski
10 najlepszych teledysków z tanecznymi popisami
Teledyski są dobre na wszystko, a kiedy jeszcze zawierają kapitalne taneczne sceny, tym lepiej. Kreatywność muzyków i reżyserów bywa imponująca. Niektórzy tańczą sami, inni z animowanymi zwierzakami, a są też tacy, którzy angażują profesjonalistów. Jedni zadziwiają umiejętnościami, inni zachwycają przełomowymi układami choreograficznymi. W każdym razie, jest co oglądać i podziwiać.
10. Paula Abdul – “Opposites Attract”
W latach 80. Paula Abdul była uznaną choreografką. Karierę zaczynała jako Laker Girl, czyli cheerleaderka Los Angeles Lakers. Rok po tym, jak została wybrana do składu spośród ponad 700 kandydatek, odpowiadała za układy taneczne Laker Girls. Później uczyła tańczyć Janet Jackson, a także animowanego kota;) Pomysł na klip do “Opposites Attract”
zapożyczony został z filmu “Podnieść kotwicę”, w
którym Gene Kelly tańczy z myszą z duetu Tom i Jerry.
9. MC Hammer – “U Can’t Touch This”
Na pewno najsławniejsze spodnie w historii teledysków, ale też i jeden z niezapomnianych układów choreograficznych. Choć MC Hammer był przez niektórych krytykowany za to, że jest bardziej tancerzem niż raperem, on sam zdołał
przekuć swój unikatowy styl w sukces.
8. Taylor Swift – “Shake It Off”
Cały zamysł do teledysku jednego z największych przebojów Taylor Swift opiera się na tańcu. Wokalistka razem z reżyserem Markiem Romankiem postanowili w zabawny sposób pokazać Taylor próbującą odnaleźć swą tożsamość poprzez różne formy tańca – od cheerleaderki przez breakdancerekę
po balerinę. Realizacja wideo z udziałem wielu profesjonalnych
tancerzy zajęła 3 dni.
7. Florence + The Machine – “Spectrum (Say My Name)”
Skoro już wspomnieliśmy baleriny, popis ich umiejętności można podziwiać w lśniącym, wielobarwnym teledysku do pięknej piosenki “Spectrum”. Klip nakręcił David LaChapelle z udziałem tancerzy z kalifornijskiej Southland Ballet Academy. Florence podobno pisząc “Spetrum” fantazjowała, że to właśnie on wyreżyseruje teledysk do utworu.
6. HAIM – “I Know Alone”
Niektórzy zatrudniają tancerzy do swych klipów, inni wolą sami opanować choreografię. Siostry Haim postanowiły na spokojnie przeprowadzić widza przez kolejne taneczne
ruchy. Nie jest to może nad wyraz trudna choreografia, ale tańczące artystki ogląda się z dużą przyjemnością. Wideo powstało podczas pandemii, a dziewczyny podczas tańca zarachowywały bezpieczny dystans.
5. OK Go – “Here it Goes Again”
Sami w teledysku postanowili zatańczyć również członkowie OK Go. Tym razem mamy do czynienia ze znacznie
bardziej skomplikowanym układem, który opracowała siostra
frontmana Damiana Kulasha. Nie dość, że choreografia
skomplikowana, to na dodatek na bieżniach. Wideo stało się na tyle popularne, że doczekało się licznych parodii, w tym w
“Simpsonach”.
4. Janet Jackson – “Rhythm Nation”
Pokazany w czerni i bieli, wypełniony politycznymi i społecznymi metaforami militarny taniec w industrialnym magazynie zapewnił Janet Jackson dwie statuetki MTV
Video Music Awards oraz Grammy, tymczasem wytwórnia próbowała odwieść gwiazdę od realizacji tego – rzekomo mało mainstreamowego – klipu. Janet przygotowując swoją tańczącą armię podobno zainspirowała się bratem, Michaelem i jego krótkometrażówką “Captain EO”. Wideo “Rhythm Nation” i jego choreografia okazały się pionierskie, a odniesienia do klipu można było później znaleźć w teledyskach Britney Spears, Justina Timberlake’a, Lady Gagi, Nicki Minaj czy Jessie Ware.
3. RUN DMC, Jason Nevins – “It’s Like That”
Jeden z najbardziej efektownych i widowiskowych tanecznych klipów, nawiązujących do ulicznych breakcance’owych pojedynków. Obrazek nakręcono w Los Angeles, po
tym jak piosenka stała się przebojem w Europie.
2. Fatboy Slim – “Weapon of Choice”
Nie tylko jeden z najlepszych tanecznych teledysków, ale po prostu jeden z najbardziej kultowych. Christopher Walken nim został wyśmienitym aktorem dramatycznym, tańczył w musicalach. Kiedy po latach postanowił pokazać, co
potrafi, za kamerą stanął Spike Jonze.
1. The Chemical Brothers – “Got To Keep On”
Wideo do “Got To Keep On” zaczyna się jak luźna, taneczna zabawa do piosenki The Chemical Brothers, ale później zaczynają dziać się naprawdę dziwne rzeczy. Obrazek zainspirowany był popularnym w latach 70. programem
“Soul Train”, a za kamerą stanęli Michel Gondry i jego
brat Olivier.